W ostatni weekend sierpnia do miejscowości Gaj na Pojezierzu Brodnickim zjechali glazurnicy z wielu zakątków kraju wraz z rodzinami, od niemowlaka do emeryta by spotkać się i zabawić w miłym towarzystwie.
Impreza odbyła się przy dużym wsparciu firmy Ultrament, która poza finansami wzbogaciła nas o wiedzę z zakresu iniekcji przeciwwodnych. Odwiedził nas również Marek Karwowski i przybliżył nam informacje na temat produktów Tytana. Firma Kubala pokazała nam zestawy narzędzi dla glazurników oraz ufundowała nam drobne upominki. Zabawa i dyskusje trwały do wczesnych godzin porannych.
Na forum SGSRW Piotr Laniecki napisał: „Oddzielne podziękowanie dla Michała, który od początku do końca był głównym autorem i realizatorem tego całego zamieszania. Nie patrząc na nic i na nikogo parł do przodu. I dlatego mogliśmy przeżyć tak piękne chwile. Jest to przykład godny do naśladowania”.